poniedziałek, 17 sierpnia 2015

1. Yes, I've got all.

- Na pewno masz wszystko? - zapytała po raz setny Amelia.
Chyba za bardzo wczuła się w rolę matki. Niańczy mnie i Chrisa, tylko, że jemu to się podoba. Podstawia mu wszystko pod nos.

Pieprzony wygodniś.

- Tak, mam wszystko - przewróciłam oczami.
Od dwóch dni jest tak.
Masz to? A masz to? A może to?
Jak dobrze, że jadę w odwiedziny do Los Angeles. Zostaję na tydzień i będzie spokój.
Aktualnie mieszkałam w jakimś bloku na przedmieściach. Miałam swój garaż na trzy samochody. W środku był mój ukochany Dodge Charger, Toyota Supra i Nissan Skyline. Musiałam kupić jeszcze jeden, ponieważ reszta moich cudeniek nie mieściły się. Nissan GT-R, Mitsubishi Eclipse i Ford Edge były w drugim.
Nie brałam dużo rzeczy, więc zapakowane miałam wszystko w GT-R'a. Za dwie godziny musiałam wyjechać. Powinnam odpoczywać, ale blondynka nie chciała wyjść.Siedziała i przepytywała mnie. Czułam się jak piętnastolatka.
- Kochanie chodź, Rose musi odpocząć - Chris próbował ją na mówić do wyjścia.
Zrezygnowana dziewczyna podniosła się i razem ze swoim chłopakiem ruszyła do przedpokoju. Tam ubrali buty. Pożegnaliśmy się, a następnie wyszli.
Tutaj, w Miami, również jestem najlepsza, jeżeli chodzi o wyścigi. Można to wywnioskować bo mojej kolekcji samochodów. Tak na prawdę to kupiłam tylko i wyłącznie Chargera. Reszta to trofea. Z tego co mówił Adam, to Harry jest nowym DK*, jak to się tutaj mówi. Styles szlaja się i rucha po kątach z jakimiś babami, ale niby ostatnio widziano go z jakąś blondyną.
Nie powiem, zabolało mnie to. Przecież jeszcze nie dawno ryczałam po nim.
Odrzucenie tak cholernie boli. Z chęcią bym utarła nos, dlatego zabieram ze sobą Micheal'a - mojego przyjaciela. Mikey jest zawsze przy mnie, gdy go potrzebuję. No i oczywiście mamy korzyści z naszej znajomości. Chłopak był wysokim brunetem i dobrze zbudowany. Miał ciemną skórę, którą pokrywają tatuaże, a na głowie miał zawsze jakąś czapkę. Był bardzo opiekuńczy i wesoły. Jednak często brał udział w bójkach.
Poznaliśmy się przypadkowo. To brzmi trochę dziwnie, ale rozdzielił mnie i jakąś blondynę, która szydziła z mojego Skyline'a.
Po sprawdzeniu czy wszystko jest pozakręcane, okna pozamykane i spakowane, wyszłam z domu. Zamknęłam go na dwa zamki i pojechałam do Mike'a odprężyć się.

~*~

- Mikeeee! - krzyknęłam wchodząc do jego domu.
Dał mi swoje zapasowe klucze, więc nie muszę pukać.
- Roseeee! - naśladował mój głos.
Zaśmiałam się.
- Odpalaj xbox'a! Muszę się rozluźnić - usiadłam w jego salonie.
Jego dom jest urządzony nowocześnie. Dominuje tutaj biel i czerń. Na parterze znajduje się otwarta część dzienna i duża łazienka, w której znajduje się prysznic, toaleta i zlew. Kafelki na ścianie były koloru białego, a ten na podłodze - czarnego. Reszta parteru ma białe ściany. Gdy wchodzi się do środka, to po lewej była kuchnia z ciemnymi szafkami i blatami, a do tego ogromna lodówka, na prawo były schody, a jak szło się głębiej, to była łazienka, z na wprost salon i jadalnia.
- Jakbyś sama nie mogła... - mruknął niezadowolony, że każę mu się ruszać. - Jesteś u mnie prawie codziennie!
- Nie jęcz, tylko włączaj.
Najczęściej, gdy u niego jestem to gramy w Forze Motosport 5, więc wtedy też tak było.
Włączyliśmy tryb dla dwóch graczy i ustaliliśmy, że jedziemy klasą S. Wybraliśmy po samochodzie, ustaliliśmy tor i okrążenia.

~*~

Niezadowolony Micheal rzucił padem, a ja śmiałam się jak wariatka. Nie mógł przeboleć tego, że wygrałam po raz setny.
- Pieprz się, Marin - prychnął.
- Tylko z Tobą, Stevenson - puściłam mu oczko i wstałam.
Gdy odchodziłam, dostałam klapsa w tyłek dosyć mocnego. Odwróciłam się w stronę mężczyzny. Uśmiechał się jak idiota.
- Ogarnij się - pokręciłam rozbawiona głową. - Zaraz jedziemy podbić Californię!
Mike podniósł się i zaczęliśmy sprawdzać czy wszystko jest pozamykane i zakręcone. Po oględzinach uznaliśmy, że źle nie jest, więc wsiedliśmy do naszych samochodów, wcześniej zamykając dom.



***

Witam!
Pierwszy rozdział już za nami i nie podoba mi się za bardzo :/
Owszem, jest długi, ale... coś nie taki jaki bym chciała, grr.
No ale mam nadzieję, że Wam się podoba i zostawicie komentarz! :)

7 kom = Next

DK* - Drift King

Jeżeli chcesz być informowana/ny o rozdziałach zostaw swój nick do aska lub twittera w zakładce 'informowani'. :)

9 komentarzy:

  1. Ciekawie się zapowiada! Czekam na kolejny rozdział ;* :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz trochę racji jest dość dziwny ale fajny. Nie mam zbytnio całego przrekazu jak to opowiadanie będzie się ciągneło, alre mam nadzieje że teraz Rose rozkocha w sobie Stylesa i go rzuci. Bynajmniej moim zdanirem to by było fajne. Ale czekam z niecierpliwoscia jak dalej to wszystko sie potoczy, bo naprawdę bardzo ciekawie się zapowiada. No mam nadzieje że rozwiniesz to tak żeby nie było wiadomo do końca co się stanie. Pozdrawiam 👍👏

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie jest genialny!!!!
    Czekam na next'a!!!
    Claudia xxx.
    @Dire_ctioner_

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy :) pewnie kolejny będzie lepszy nie przejmuj się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcale nie taki zły :) czekam xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Supcioo ciekawee jak spotka Hazze xddd <33

    OdpowiedzUsuń
  7. Super !!!
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń

Theme by violette